Wystąpienie z dnia 25 kwietnia 2019 podczas Komisji Edukacji dotyczące votum nieufności wobec Pani Minister Edukacji Anny Zalewskiej
Oczywiście jestem zdecydowanie przeciw temu wnioskowi, gdyż:
Nieustanny chocholi taniec wokół spraw Oświaty świadczy o absolutnym braku odpowiedzialności naszych politycznych adwersarzy za stan życia społecznego jaki wytwarzają. Szczególny kłopot z tego wynikający nabudowany kasandrycznymi przepowiedniami o rzekomej zapaści systemu edukacji, masowej utraty miejsc pracy przez nauczycieli, dysfunkcji systemowej i organizacyjnej, której samorządy nie ogarną, wreszcie deprecjacji statusu nauczycielstwa polskiego przez fakt jego pikujące pauperyzacji- wszystko to polegało na wyzwalaniu negatywnych emocji, tworzenia pół konfliktu, tam gdzie z natury charakteru instytucji- a mianowicie szkoły – jest szczególnie niepożądane!
Warto bowiem przywołać istotę szkoły jako miejsca spotkania z drugim człowiekiem, który jest nam dany i zadany! Dany przez rodziców, którzy w dobrej wierze, ufając lub będąc pewnym dobrej woli wychowawców i nauczycieli powierzają nam swoje dzieci by je nauczać i wychowywać! Wobec powyższego jest nam także zadany gdyż przez fakt oczywistej relacji:
Mistrz i Uczeń, jesteśmy zobowiązani poznawszy jej/ jego Ucznia talenty uszlachetniać je i kształtować, dodając wyraźny ryt osobowości i postawy życiowej wychowującego na wychowanka!
Jeśli tak postrzegamy wspólnotę Uczącego i nauczanego to zrozumiemy jak wielką ranę zadajemy środowisku szkolnemu, Nauczycielstwu Polskiemu – wciągając go w wartki i bez pardonowy nurt politycznych namiętności, sporów, wręcz walki.
Cała Wasza narracja Szanowna Opozycjo nie uderza li-tylko w Panią Minister Annę Zalewską ale w podstawy transmisji wartości i pożądanych społecznie postaw wobec Państwa i jego instytucji, a także funkcjonariuszy publicznych, a więc w spokój społeczny w Polsce.
Omijam w swojej refleksji katastroficzne doświadczenia młodzieży i ich Rodzin – mając to w świadomości zwrócę się ku przyszłości, gdy na zgliszczach i pogorzelisku autorytetu osobistego konkretnych nauczycieli i dewastacji etosu zawodu nauczycielskiego, trzeba będzie znów stanąć twarzą w twarz z rozczarowaną, zawiedzioną nami młodzieżą, która nota bene łaknie wzorców. Staniemy także w jednym pokoju nauczycielskim splugawiony haniebnymi zachowaniami człowieka wobec człowieka-ba! nauczyciela, który z natury szlachetności swojego zawodu- przenigdy tak się zachować nie powinien!
Jeśli zatem zastanowimy się nad wnioskiem o wotum nieufności wobec Pani Minister swoim wystąpieniem argumentuję wniosek nieufności wobec dobrej woli i dbałości o sprawę wychowania i edukacji w polskiej szkole ze strony opozycji, totalnie beznadziejnej i bezrefleksyjnej wobec spustoszeń jakie czyni swoimi działaniami nie na złość PiSowi ale na złość naszej wspólnej Ojczyzny i tych, którzy są jej nadzieją- młodego pokolenia Polaków!
Poseł Jacek Kurzępa