Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Koleżanki i Koledzy z Porozumienia! Panie Premierze Gowin! Stanąłem tu dziś po to, aby pana premiera Gowina oraz koleżeństwo z Porozumienia przeprosić za konfuzję i kłopot, jaki państwu sprawiłem moim niedookreślonym zachowaniem – przechodzi czy zostaje.
W żadnej mierze państwo nie ponosicie winy za fakt wrażliwości czy wahliwości mojej postawy, która upoważniała was do przypuszczeń dotyczących zmiany przynależności partyjnej. Jestem posłem Zjednoczonej Prawicy – Prawa i Sprawiedliwości, którego koalicyjne skrzydła z jednej strony rozpościera Solidarna Polska, z drugiej – Porozumienie.
Obie koalicyjne formacje są dla nas bezcenne i warto, oprócz perspektywy czysto parlamentarnej, postrzegać je jako komplementarne dla siły Zjednoczonej Prawicy w terenie. Dialog i współpraca między nami są warunkiem niezbędnym zarówno do sprawowania władzy, jak i skutecznego wsparcia reelekcji pana prezydenta Andrzeja Dudy. Nic więc dziwnego, że intensywnie zabiegam o współpracę z koalicjantami na ziemi lubuskiej, gdzie Prawo i Sprawiedliwość straciło jeden mandat, wzmocniła się Lewica, ograła nas Konfederacja.
Zapraszam wobec powyższego do współpracy i proszę o nią koleżeństwo ze Zjednoczonej Prawicy, szczególnie Porozumienie, które na ziemi lubuskiej ma swoje struktury, oraz tworzące się struktury Solidarnej Polski. Czynię to po to, by wynik kampanii prezydenckiej na rzecz reelekcji pana prezydenta Dudy był jak najlepszy. Cenię wielce dorobek resortów prowadzonych przez porozumienie, przez samego premiera Gowina.
Wszak w poprzedniej kadencji realizowaliśmy głębokie zmiany w nauce i szkolnictwie wyższym pod hasłem: konstytucja dla nauki, któremu to dziełu towarzyszyłem, a także pani minister Emilewicz i pakietowi dla przedsiębiorców, szczególnie dla małego i średniego biznesu. Czy też pan minister Marcin Ociepa, który dba o to, żeby transfer wiedzy know-how, wysokich technologii został spożytkowany w armii. Wreszcie pani minister Iwona Michałek z jej wrażliwością na osoby wykluczone oraz polityką prorodzinną. Może właśnie dlatego, że jestem posłem z Prawa i Sprawiedliwości, sekunduję wam i wspieram wasze działania, bo jest to w interesie Zjednoczonej Prawicy.
Ufam, że nadal będę mógł być dla was życzliwym partnerem. Za niedoskonałości przepraszam i nie będę ustawał w poszukiwaniu porozumienia z wami. Dziękuję bardzo.
Jacek Kurzępa Poseł RP
Profesor Uniwersytetu Zielonogórskiego, doktor socjologi (w tym socjologii młodzieży i wychowania), autor kilku książek o deprywacji współczesnej młodzieży i sposobach poprawy sytuacji młodych polaków. Prywatnie wielbiciel polskiej natury oraz zatroskany działacz regionu zielonogórskiego. Poseł IX kadencji Sejmu RP.